Zdjęcie: dodsonandross.com

Masturbacja jest podstawową formą seksualnej ekspresji. (…) To nieustający romans, który każdy z nas ma z samym sobą. To zdanie otwiera książkę „Sex for one“ – niesamowitą seksualną autobiografię Betty Dodson, nazywaną „matką masturbacji“.

Jako artystce, a od tego się zaczęło, bliski jej był bezpośredni i naturalny erotyzm w sztuce. Taką sztukę uprawiała. W taki sam sposób pracuje też na warsztatach (które zaczęła prowadzić na przełomie lat 60 i 70) i z klientami. Nagość, doświadczenie, seksualna ekspresja – nic u Betty Dodson nie jest udawane, teoretyczne. Wystarczy obejrzeć któreś z jej dvd, by odczuć jej energię, szczerość i, co tu kryć, bezkompromisową odwagę.

Zobacz filmik nagrany z okazji 90. urodzin Betty Dodson, które przypadają 24 sierpnia:

Czasem mówi, że całe życie była cenzurowana. Gdy wspomina swoją pierwszą wystawę erotycznych grafik, nie ukrywa strachu przed publicznym okazaniem zainteresowania seksualnością, który wtedy jej towarzyszył. Gdy go przezwyciężyła, stała się bardziej pewna siebie. – Uczciwość w kwestiach seksualności jest leczącą – deklaruje i każdy, kto przeszedł tę drogę lub choćby tylko wstąpił na nią, wie, że nie ma w tym przesady. Pogłębianie seksualnej samoświadomości jest niezwykle wyzwalające. Kluczową częścią tego procesu jest nie tyle zyskiwanie wiedzy (świadomości), ale integrowanie erotyki i sensualności ze swoim życiem, ze swoją osobowością, nadanie tej części życia równoprawnej obecności.

Historia Betty Dodson pokazuje to dokładnie – jest tak fantastyczną, magnetyzującą nauczycielką, bo jest w tym absolutnie naturalna. Nie jest to poza, którą przebiera, nie jest to praca, którą podejmuje. I właśnie się przekonałam, że nie da się tego opowiedzieć. Sprawdźcie sami, kim dla was może stać się Betty Dodson.