Ilustracja: Idea, Joanna Krótka w: Istota, Aleksandra Hirszfeld, Agata Nowicka

Manifest na rzecz pozytywnej, nieskrępowanej energii seksualnej – tak o swojej „Istocie“ piszą jej autorki Aleksandra Hirszfeld i Agata Nowicka. Książka jest piękna, frapująca, podoba mi się w niej wszystko, nawet te maleńkie detale, jak złota okładka ukryta pod różową obwolutą. I tylko jedna myśl mąci przyjemność: czy faktycznie jest tak, że znów o seksualności łatwiej opowiedzieć obrazami niż słowami?

„Istota“ to erotyczny komiks lub – jak wolą jej autorki – powieść graficzna. To kilka historii istot – w tym najprostszym rozumieniu po prostu (lub aż) kobiet – świadomych, nieskrępowanych, akceptujących swoją seksualność albo seksualność w ogóle. Komiksowa istota ma wiele wcieleń – piszą autorki we wstępie. I właśnie przez te wcielenia poszukują czegoś głębszego, bardziej uniwersalnego – istoty, sedna, kwintesencji seksualności. Czy obrazy lepiej niż słowa pozwalają uchwycić wielowymiarowy kobiecy erotyzm?

Ilustracja: Wyspa, Dagmara Matuszak w: Istota, Aleksandra Hirszfeld, Agata Nowicka

Niezwykle ważnym aspektem tego poszukiwania jest różnorodność. „Istota“ świetnie to oddaje. Artystki zaproszone do współtworzenia powieści stworzyły zupełnie różne, w wielu aspektach, seksualne wszechświaty. Odrębne historie odrębnych bohaterek.

Myślę jednak, że można by je potraktować także jako ilustracje cech kobiecej seksualności. Gdybym miała przypisać każdej z tych historii po jednym przymiotniku określającym właśnie kobiecą seksualność, byłyby to: dzika, codzienna, pierwotna, tajemnicza, nieskrępowana, świadoma, zaskakująca. Pewnie to wybór cech bardziej życzeniowy niż rzeczywisty, ale… jeśli szukamy istoty, trzeba sięgnąć poza to, co widać na pierwszy rzut oka.

Zachęcam Was zatem: obejrzyjcie „Istotę“ i pomyślcie, co dla Was jest istotą kobiecej seksualności.

Ilustracja: Kosmos, Katarzyna Borkowska w: Istota, Aleksandra Hirszfeld, Agata Nowicka

Ilustracja: Sfera, Ewa Juszczuk w: Istota, Aleksandra Hirszfeld, Agata Nowicka